CODER

Doszły do mnie plotki, że pewien ośrodek zmusza geodetów do nabywania TurboMap, poprzez praktyki wydawania materiałów wyłącznie w formacie KCD.
Ktoś coś słyszał na ten temat? Jak zapobiegać takiej hucpie?

---
Admin

Wydają KCD, najczęściej trzeba korzystać z dema programu turbomap, żeby eksportować pliki do dxf, pozniej to demo służy jako podgląd obiektów żeby poprawić braki w eksporcie tego oprogramowania do dxf. Brak komentarza na to... ale trzeba se radzić.
> Doszły do mnie plotki, że pewien ośrodek zmusza geodetów do nabywania
> TurboMap, poprzez praktyki wydawania materiałów wyłącznie w formacie KCD.
> Ktoś coś słyszał na ten temat? Jak zapobiegać takiej hucpie?

> Wydają KCD, najczęściej trzeba korzystać z dema programu turbomap, żeby
> eksportować pliki do dxf, pozniej to demo służy jako podgląd obiektów żeby
> poprawić braki w eksporcie tego oprogramowania do dxf. Brak komentarza na
> to... ale trzeba se radzić.
> > Doszły do mnie plotki, że pewien ośrodek zmusza geodetów do nabywania
> > TurboMap, poprzez praktyki wydawania materiałów wyłącznie w formacie KCD.
>
> > Ktoś coś słyszał na ten temat? Jak zapobiegać takiej hucpie?

W bazach jest totalny bałagan. Nie są w pełni obiektowe i wydawanie ich w gml mija się z celem. Wydają kcd, z których łatwo zrobić dxf, który przynajmniej wygląda tak samo jak oryginalna mapa.
Niestety żeby zrobić plik modyfikujący trzeba kupić "po promocji" pełną Turbomap.
Dopóki nie zrobi się czegoś z tym bajzlem w bazach (tak za sto lat), to nic nie będzie działać.

> > Wydają KCD, najczęściej trzeba korzystać z dema programu turbomap, żeby
> > eksportować pliki do dxf, pozniej to demo służy jako podgląd obiektów
> żeby
> > poprawić braki w eksporcie tego oprogramowania do dxf. Brak komentarza
> na
> > to... ale trzeba se radzić.
> > > Doszły do mnie plotki, że pewien ośrodek zmusza geodetów do nabywania
> > > TurboMap, poprzez praktyki wydawania materiałów wyłącznie w formacie
> KCD.
> >
> > > Ktoś coś słyszał na ten temat? Jak zapobiegać takiej hucpie?
>
> W bazach jest totalny bałagan. Nie są w pełni obiektowe i wydawanie ich w
> gml mija się z celem. Wydają kcd, z których łatwo zrobić dxf, który
> przynajmniej wygląda tak samo jak oryginalna mapa.
> Niestety żeby zrobić plik modyfikujący trzeba kupić "po promocji" pełną
> Turbomap.
> Dopóki nie zrobi się czegoś z tym bajzlem w bazach (tak za sto lat), to nic
> nie będzie działać.

Można to zrozumieć, ale sprawa byłaby czysta, gdyby udostępnili specyfikację formatu KCD, żeby można było do niego zrobić import. Utrzymywanie go w sekrecie jest moralnie śliskie w takiej sytuacji.

---
Admin

> > > Wydają KCD, najczęściej trzeba korzystać z dema programu turbomap,
> żeby
> > > eksportować pliki do dxf, pozniej to demo służy jako podgląd obiektów
> > żeby
> > > poprawić braki w eksporcie tego oprogramowania do dxf. Brak komentarza
> > na
> > > to... ale trzeba se radzić.
> > > > Doszły do mnie plotki, że pewien ośrodek zmusza geodetów do
> nabywania
> > > > TurboMap, poprzez praktyki wydawania materiałów wyłącznie w formacie
> > KCD.
> > >
> > > > Ktoś coś słyszał na ten temat? Jak zapobiegać takiej hucpie?
> >
> > W bazach jest totalny bałagan. Nie są w pełni obiektowe i wydawanie ich
> w
> > gml mija się z celem. Wydają kcd, z których łatwo zrobić dxf, który
> > przynajmniej wygląda tak samo jak oryginalna mapa.
> > Niestety żeby zrobić plik modyfikujący trzeba kupić "po promocji" pełną
> > Turbomap.
> > Dopóki nie zrobi się czegoś z tym bajzlem w bazach (tak za sto lat), to
> nic
> > nie będzie działać.
>
> Można to zrozumieć, ale sprawa byłaby czysta, gdyby udostępnili
> specyfikację formatu KCD, żeby można było do niego zrobić import.
> Utrzymywanie go w sekrecie jest moralnie śliskie w takiej sytuacji.
Już o tym pisałem. Ośrodki działające pod Turbomap (EWID2007 tak gwoli ścisłości)nie posiadają kompletnych zgodnych ze strukturą GML baz GESUT I BDOT500 i dlatego eksport do GML jest niemożliwy. Żadne prośby i nakazy tego nie zmienią, gdyż ONI fizycznie nie mają takiej możliwości. Jedynie te "dostosowane" dane, czyli zapewne na bieżąco wprowadzane zgodne są ze standardami i talko takie w GML dostać można. Jednak, ani 10%, ani 80% nie urządza. Tylko dane EGiB przeważnie są wydawane.

> Można to zrozumieć, ale sprawa byłaby czysta, gdyby udostępnili
> specyfikację formatu KCD, żeby można było do niego zrobić import.
> Utrzymywanie go w sekrecie jest moralnie śliskie w takiej sytuacji.

Pełna zgoda Panie Piotrze. Format *.kcd nie został wymieniony w KRI. Konwersja zbiorów danych po wymianie na "system PZGiK" powinna uwzględniać standardy w dziedzinie gik, czyli KRI. Za te zaniechania odpowiedzialny jest organ prowadzący pzgik.
Z drugiej strony jeśli twórca EWID 2007 ma tyle wdrożeń i chce być partnerem dla organu i wiodącym w "systemie PZGiK" powinien udostępnić kod źródłowy dla formatu *.kcd?
Może będzie miał ponad 380 wdrożeń w kraju i wyłączność na prowadzenie pzgik?
verbatim

> > Można to zrozumieć, ale sprawa byłaby czysta, gdyby udostępnili
> > specyfikację formatu KCD, żeby można było do niego zrobić import.
> > Utrzymywanie go w sekrecie jest moralnie śliskie w takiej sytuacji.
>
> Pełna zgoda Panie Piotrze. Format *.kcd nie został wymieniony w KRI.
> Konwersja zbiorów danych po wymianie na "system PZGiK" powinna uwzględniać
> standardy w dziedzinie gik, czyli KRI. Za te zaniechania odpowiedzialny
> jest organ prowadzący pzgik.
> Z drugiej strony jeśli twórca EWID 2007 ma tyle wdrożeń i chce być
> partnerem dla organu i wiodącym w "systemie PZGiK" powinien udostępnić kod
> źródłowy dla formatu *.kcd?
> Może będzie miał ponad 380 wdrożeń w kraju i wyłączność na prowadzenie
> pzgik?
> verbatim
Nie kol. Verbatim to tak nie działa w państwie bezprawia. Masz kolego kupić toto za mnóstwo gotówki by decydenci przy okazji współpracy z twórcą programu też się nachapali.

Ośrodek w Gryfinie zmusza wykonawców do KCD. Jak radzić można się poprzeklinać z kierownikiem ODGiK, z GP - jednak nie odniesiemy sukcesu.
Pytanie kto i ile z tego ma.. nie ma nic za darmo...



> > > Można to zrozumieć, ale sprawa byłaby czysta, gdyby udostępnili
> > > specyfikację formatu KCD, żeby można było do niego zrobić import.
> > > Utrzymywanie go w sekrecie jest moralnie śliskie w takiej sytuacji.
> >
> > Pełna zgoda Panie Piotrze. Format *.kcd nie został wymieniony w KRI.
> > Konwersja zbiorów danych po wymianie na "system PZGiK" powinna
> uwzględniać
> > standardy w dziedzinie gik, czyli KRI. Za te zaniechania odpowiedzialny
> > jest organ prowadzący pzgik.
> > Z drugiej strony jeśli twórca EWID 2007 ma tyle wdrożeń i chce być
> > partnerem dla organu i wiodącym w "systemie PZGiK" powinien udostępnić
> kod
> > źródłowy dla formatu *.kcd?
> > Może będzie miał ponad 380 wdrożeń w kraju i wyłączność na prowadzenie
> > pzgik?
> > verbatim
> Nie kol. Verbatim to tak nie działa w państwie bezprawia. Masz kolego kupić
> toto za mnóstwo gotówki by decydenci przy okazji współpracy z twórcą
> programu też się nachapali.

> Ośrodek w Gryfinie zmusza wykonawców do KCD. Jak radzić można się
> poprzeklinać z kierownikiem ODGiK, z GP - jednak nie odniesiemy sukcesu.

A jaka jest ścieżka odwoławcza, komu podlega ODGiK?

---
Admin

Ośrodek Chrzanowski też wydaje .kcd.
W Turbomapa w wersji demonstracyjnej da się na szczęście przerobić go na dxf (turbomapę ściągnąć w wersji normalnej i da się użyć w wersji demonstracyjnej).

Co do kontroli ODGiK to jest Wojewódzki Inspektor, ale on nie ma żadnej władzy wykonawczej tylko kontrole robi i zalecenia.

Ktoś jest mi w stanie podpowiedzieć jak zrobić z kcd export do dxf w wersji demonstracyjnej? Ponieważ wyskakuje mi komunikat "Wersja demonstracyjna - zapis zmian niemożliwy"

> Ośrodek Chrzanowski też wydaje .kcd.
> W Turbomapa w wersji demonstracyjnej da się na szczęście przerobić go na
> dxf (turbomapę ściągnąć w wersji normalnej i da się użyć w wersji
> demonstracyjnej).
>
> Co do kontroli ODGiK to jest Wojewódzki Inspektor, ale on nie ma żadnej
> władzy wykonawczej tylko kontrole robi i zalecenia.

OK, nieaktualne, ogarnąłem.

> Ktoś jest mi w stanie podpowiedzieć jak zrobić z kcd export do dxf w wersji
> demonstracyjnej? Ponieważ wyskakuje mi komunikat "Wersja demonstracyjna -
> zapis zmian niemożliwy"
>
> > Ośrodek Chrzanowski też wydaje .kcd.
> > W Turbomapa w wersji demonstracyjnej da się na szczęście przerobić go na
> > dxf (turbomapę ściągnąć w wersji normalnej i da się użyć w wersji
> > demonstracyjnej).
> >
> > Co do kontroli ODGiK to jest Wojewódzki Inspektor, ale on nie ma żadnej
> > władzy wykonawczej tylko kontrole robi i zalecenia.

> OK, nieaktualne, ogarnąłem.
>
A zdradzisz jak?